II Niedziela zwykła Objawienie Pana Jezusa na weselu w Kanie 2025
Zadziwiający rodzaj cudu
Objawienie Pańskie kojarzymy rzeczywiście głównie z pokłonem mędrców. Tymczasem uroczystość ta ma znacznie głębszy wymiar i dotyka nie jednego, a trzech wydarzeń. Trzech wydarzeń ewangelicznych, które opowiadają o Bogu – o Jezusie Chrystusie – który objawia się ludziom. Największą wskazówkę co do treści tego dnia przynoszą nam brewiarzowe nieszpory, a konkretnie antyfona poprzedzająca Pieśń Maryi.
Jak zatem widzimy – objawienie to żłóbek i pokłon mędrców. To moment, w którym Jezus zostaje objawiony narodom, zwłaszcza pogańskim.
Objawienie to też Jordan i chrzest z rąk Jana. Jest to objawienie narodowi wybranemu – Żydom.
Tymczasem, pomiędzy Jordanem i żłóbkiem antyfona wspomina o Objawieniu w Kanie Galilejskiej i dobrze nam znanej opowieści o przemianie wody w wino.
Jezus wkracza do akcji…
Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie !!!
Zaskakujący był rodzaj i okoliczności pierwszego cudu Jezusa, ukazującego Jego niezwykłą potęgę. Ujawnienie się Boskiej mocy Chrystusa dokonało się w bardzo dyskretny sposób, w czasie wesela w Kanie Galilejskiej. Nie było to ani cudowne uzdrowienie jakiegoś chorego, ani wskrzeszenie z martwych, ani uciszenie kataklizmu. Jezus skłoniony był do działania przez Matkę, Maryję.
Na wesele w Kanie Galilejskiej zaproszono Jezusa, Jego Matkę oraz Jego uczniów. W pewnym momencie wyczerpały się zapasy wina. Maryja była pierwszą osobą, która ujawniła swoją aktywność w kłopotliwej dla organizatorów wesela sytuacji. Sama była bezradna, dlatego zwróciła się do swojego Syna. Jezus zamienił bardzo dyskretnie wodę w wino.
Napełnijcie stągwie wodą!
Tak Jezu, idę za Tobą, niosę swoją stągiew. Zobacz, ruszyłem w końcu z miejsca!
„Jezu, daj mi serce łagodne, które ucisza i opanowuje moje niepokoje…” Napełnij moje serce miłością i prawdą! Miłością do ludzi i siebie, prawdą o samym sobie…
Był to cud, który nie został uczyniony z powodu jakiejś niezwykłej konieczności, lecz po to tylko, by nikt w radosnym dniu wesela nie musiał się smucić ani wstydzić z powodu zaniedbań. Wydarzenie w Kanie pokazuje, jak wrażliwy na ludzkie kłopoty, nawet najmniejsze, jest Jezus i Jego Matka. Żadna sprawa, związana z naszym życiem, nie jest Im obojętna.
Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!
Chcę zaczerpnąć ze źródła, Jezusowego źródła i zanieść wszystko Bogu w modlitwie. Dziękuję Ci Boże, za wszystko co było dobrego w tym dniu, za wyzwania, jakie postawiłeś na mojej drodze. Moje stągwie nie są lekkie, ale ja już wiem, że Ty wodę zamieniasz w wino, że ze zwykłych rzeczy tworzysz wielkie dzieła i wielkie dobro. Akceptuję to, czego zmienić nie mogę.
Proszę Cię o odwagę i siłę, aby móc zmienić to co zmienić się da.
Dzięki ingerencji Maryi Jezus sprawił, że na weselu nie tylko nie zabrakło wina, ale pojawiło się wino dobre: lepsze niż to, które było na początku. Starosta weselny wyraził swoje zdziwienie zaistniałą sytuacją. A ponieważ nie wiedział, że tak się stało dzięki Jezusowi i Maryi, zwrócił się do pana młodego. Przywołał go „i powiedział do niego: Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”.
Swoim cudem Jezus pouczył nas, że jeśli coś dajemy innym, to powinniśmy im dawać dary dobre. Warto o tym pamiętać, gdy wspieramy ubogich. I oni zasługują na dary dobre. Prawdziwa miłość nie chce obdarowywać byle czym, lecz czymś, co naprawdę jest dobre.
Zamieniając zwykłą wodę w dobre wino, Jezus pokazał, że potrafi wszystko udoskonalić i uszlachetnić – również nas, nasze życie, myślenie, mówienie, odczuwanie, postępowanie. Aby taki cud mógł się codziennie dokonywać w nas, powinniśmy wypełniać polecenie Maryi, które Matka Jezusa kieruje także do nas: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
By odpowiedzieć na tę prośbę, trzeba skierować swoje serce w stronę Jezusa i wsłuchiwać się w bicie i pragnienia Jego Serca pełnego miłości. Trzeba rozważać Jego słowa z pokorą i miłością Maryi, służebnicy Pańskiej, i wypełniać je. Przez to pozwolimy Jezusowi przemienić nasze życie podobne do wody w życie doskonalsze.
W Jego ręce powinniśmy oddać także nasze rodziny i całe państwa, a wszystko zostanie udoskonalone i uszlachetnione tak jak woda, którą w Kanie Galilejskiej Zbawiciel przemienił w dobre wino.
Opracowano na podstawie materiałów ze stron:
www.teologia.pl
www.sanktuariumsobota.pl
www.duszpasterstwodzieci.pl
www.misyjne.pl