10. Ryba pieczona z pieczarkami
Powili zbliżamy się do Świąt.
Dzisiaj przedstawimy danie na Wielki Tydzień, żebyście mogli sobie poćwiczyć i wypróbować.
Robimy rybę pieczoną z pieczarkami
Czego będziemy potrzebować:
50-70 dkg ryby (morszczuk, dorsz, miruna) – my mieliśmy mrożoną rybę- pycha😘
Pół kilograma pieczarek
15 dkg potartego żółtego sera
10 dkg masła
Łyżka mąki pszennej
1 szklanka mleka (albo trochę więcej)
1 cebula
Dowolne przyprawy ( w tym koniecznie curry)
kosta bulionu dowolnego
Jak to będziemy robić - bardzo prosto:
Rybę gotujemy krótko (ok. 5 minut) w solonej wodzie albo bulionie.
Pieczarki obieramy, kroimy w kawałeczki, cebulę kroimy w kosteczkę.
Na połowie masła smażymy cebulę, dodajemy pieczarki, sól i pieprz do smaku i smażymy do odparowania soku.
Ser żółty trzemy na tarce.
Teraz robimy beszamel (to takie coś co dziwnie się nazywa ale dobrze smakuje😊): resztę masła rozpuszczamy, nie rumienimy, dodajemy 1 łyżkę mąki, zasmażamy i wlewamy ok. 1 szklanki mleka. Może trzeba jeszcze będzie dolać trochę wody.
Sos powinien mieć gęstość śmietany. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, Maggi, ewentualnie kostką warzywnąi szczyptą curry.
Na dno naczynia żaroodpornego dajemy połowę sosu, wykładamy odsączoną ugotowaną rybę, nakładamy na nią usmażone pieczarki i dajemy resztę sosu beszamelowego.
Całość posypujemy tartym serem i zapiekamy do zrumienienia sera - temperatura piekarnika ok. 175 stopni (termoobieg), czas pieczenia – ok. 25 minut.
Podajemy z ziemniakami puree i surówką o wyrazistym smaku (świetnie pasuje surówka z kiszonej kapusty).
Z chlebem też dużo dobre...😐
Życzymy Wam smacznego.
Od Redakcji.
Tak jak już mówilismy na początku, jest to już ostatnie danie w naszym Kąciku Parafialnej Gospodyni.
Mamy nadzieję że dobrze będziecie wspominać ten nasz trochę nietypowy dział .
Życzymy Wam miłych wspomnień.