Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych nad brzegiem wody Jordanu
Wspominamy dziś ważne miejsce, które odwiedziliśmy podczas parafialnej pielgrzymki do Ziemi Świętej w dniu 9 marca 2020 r.
A miejsce to jest związane ze świętem Chrztu Pańskiego.
Byliśmy nad tym samym brzegiem rzeki Jordan, w tym samym miejscu, w którym nasz Pan Jezus Chrystus został ochrzczony przez św Jana.
Potwierdza to tablica wmurowana opodal brzegu.
Jak przystało u odwiedzających to miejsce nasza grupa również brała udział w odnowieniu Przyrzeczeń Chrzcielnych.
Pomimo tego, że były to warunki polowe i naturalne, co do miejsca, nasz Ksiądz Proboszcz ubrał odświętne szaty liturgiczne, by z powagą i godnością i całym oddaniem przewodniczyć tym wydarzeniom.
Wszyscy w skupieniu, przeniknięci oddziaływaniem i mocą tego miejsca zgodnie powtarzali na zapytanie Kapłana trzykrotne Wyrzekam się… oraz Wierzę...
Na zakończenie, po wypowiedzeniu przez Naszego Księdza Proboszcza słów: „Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” nastąpił obrzęd polania głów wodą z Jordanu.
Za naczynie obrzędowe w tym przypadku wykorzystano butelkę po wodzie mineralnej 😉
I każdy z nas podchodził do Księdza, aby zostać pokropionym wodą z Jordanu.
A ile tej wody było? A różnie. A po uważaniu Księdza Proboszcza. Bo kto najlepiej zna swoich parafian jak nie Ks Proboszcz ?!
Aniołkom Bożym 2 – 3 krople wody wystarczyły.
Ale na niektórych grzeszników, takich jak ten na powyższym zdjęciu, (stojący przed Ks. Proboszczem) to cała butelka poszła… ku uciesze zgromadzonych.
Ale nie ma co narzekać😀. Bo mogło być tak jak inni mieli, którzy przyszli po nas odnowić przyrzeczenia.
Tu nie było kropla – dwie. Tu było: pod wodę i już.
Uff... Dobrze że Ks. Proboszcz wcześniej tego nie wiedział, że też tak można...
🙋🙏