II Niedziela po Bożym Narodzeniu 2025
A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas
Z dzisiejszej EWANGELII
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego - którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.
Krótkie rozważanie
Obraz: Ewangelista w słowach Prologu przenosi nas ponad przestrzeń i czas, aby przedstawić postać Jezusa - Logosu (Słowa) oraz tego, kto Go poprzedza, Jana Chrzciciela. Przyjrzę się tym obrazom i skojarzeniom, jakie mi się nasuną. Zwrócę uwagę na swoje odczucia.
Myśl: Św. Jan Apostoł, bo on jest uważany za Ewangelistę, mówi o Logosie u Boga i Jego sprawczej roli w stworzeniu i odkupieniu. Powinniśmy Go słuchać i przyjmować, aby stać się dziećmi Boga. Jezus, który jest Słowem Boga do ludzkości, jest zarazem Synem i samym Bogiem. Jeśli przylgniemy do Niego stajemy się synami. Jeśli Go odrzucimy, odrzucimy naszą rzeczywistość synów. Ostatecznie chodzi o to za czym się opowiadamy. To jest nasz sąd, ale i sąd o nas. W słowach św. Jana widzimy też głęboką chrystologię - wiedzę i poznanie Jezusa, jakie miał pierwotny Kościół.
Emocja: „Wszystko przez Nie się stało”. Cały wszechświat, każda poszczególna rzeczywistość została powołana do istnienia przez Słowo i Ono jest źródłem wszystkiego. Jest w tym różnorodność i relacje, słuchanie i odpowiedź, akceptacja i odpowiedzialność, inteligencja i wolność. Wszechświat Słowa jest pozytywny, przeznaczony do życia i szczęścia.
Wezwanie: Poproszę o zrozumienie, „jak Bóg umiłował świat”. Podziękuję Panu za Jego utożsamienie się z nami, za prawdziwe człowieczeństwo, słabość i pokorę.
W ostatnim dniu roku kalendarzowego przez dłuższą chwilę zatrzymam się na spojrzeniu na mijający rok.
Przy opracowaniu wykorzystano materiały ze stron:mwww.Niedziela.pl, www.deon.pl